Z założenia miał to być szybki wypad do Douglasa, więc z rana nawet się nie przebrałam i pomaszerowałam do galerii w dresach (mina pani douglażanki gdy taka wparowałam do tej jakże zacnej jaskini rozpusty - bezcenna, pani D. chyba padła na zawał, zachowywała się tak, jakby w życiu dresu nie widziała, myślałam, że mnie wyprosi :D na co ja przybrałam bitch face'a z mina 'try me, you bitch' :D). W Dougim dzisiaj akurat nie kupiłam nic (spisikałam się tylko Womanity i myślałam, że zejdę na migrenę, mdłości i słabość - Mugler dał czadu tym zapachem, jak babcie kocham...) ale za to narobiłam małżowi obciachy w H&M. Dlaczego? Odpowiedź na poniższych zdjęciach:
Betty Boop jest obłędna :D Całość - buteleczka, zakrętka, kolor, Betty na przedzie. No zakochałam się. Jestem wielką fanką Betty i ten lakier mnie uwiódł. Kolor to mocna, metaliczna fuksja o wdzięcznej nazwie Pink Wink :D
Tę Kiciusię tez kocham :D Na starość dziecinnieję, H&M ma też niesamowite Hello Kitty'owe kapciuszki, któe oczywiście chciałam kupić ale mąż zrobił minę i spytał 'how the fuck old are you? five?'. Na co ja zrobiłam swojego sztandarowego pouta i odpowiedziała 'twenty FIVE' :D Ale z kapciuszków nic nie wyszło, jutro po nie wrócę. Sama :D A póki co mam lakierek o przewdzięcznej nazwie Kitty Queen. Kolor tej słodyczy to fuksja z drobinkami, mrau :D
Poza tym mam cztery z pięciu metaliksów (od lewej: Iron Goddes, Copper Rulez!, Nothing Else Metals, Metal Battle i magnesik pod nimi):
Tu metalowe szmineczki (Metal Battle, Steel Me i Iron Goddess):
Oraz niedobitki czyli Highwaist Pink i naklejki na paznokcie:
Tylem nakupcyła w ostatnich dniach. A z metalówki dzisiaj to już niedobitki były, pani kasjerka w douglasie powiedziała, że się baby rzuciły na lakiery jak głupie :D
środa, 17 listopada 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
15 komentarze:
Te dwa srodkowe kolory lakierow z Essence sa boskie !!! Miziaj pazury i wstawiaj rezultaty!
A tak swoja droga, Ty chyba bedziesz musiala wynajac osobny samolot dostawczy, zeby przeprowadzic ta swoja kolekcje :P
Słocze jutro :D
A pisałam też, że większość mojego inwentarza zostaje tutaj ;) Nie jedzie się z drewnem w las, chociaż Essence i Catrice to mi szkoda będzie ;(
Jak mi się podoba Twój styl pisania :D. Mam pytanie, jak na ustach prezentują się te pomadki?
ależ to obrazowo opisałaś, całą scenkę miałam przed oczami:D Widziałaś halloweenowy filmik kandee johnson z betty? mistrzostwo! btw dokąd się wybierasz? ;P
Właśnie, dokąd? :D
Różowe urocze, warto kupić dla samych buteleczek ;)
A za wielką kałużę :)))
Patt póki co testowałam czarną, jest fajoska :D Mam ciemne usta i ona tak je śmiesznie przyciemnia i przysiwia. Żaden efekt emo czy coś :D
MizzV nie widziałam, ale obejrzę :D Bo ja Betty lover jezde :D
o widze, ze nie tylko ja dzis szalalam :)) Betty Boop mi sie spodobala... nie moj kolor... ale ten lakier do mnie przemawia :))
Hehe, zakupowy dzień :D Z Betty był jeszcze czarny,a le ja dzisiaj nie miałam emo humoru by taki zakupić :D Ale buteleczka jest śliiiiiiiczna *.*
aaa ta kolekcja metallics *__*
liczyłam, że u mnie w naturze też się pojawi a tutaj patrzę, że jest return to paradise, to się troszkę zawiodłam... : P
No bo Metalika jest tylko w Douglasach ;)
Lol, rządzisz :D
Urocze te buteleczki :)
A ta ciemnoszara szminka musi nieźle wyglądać na ustach :D
Łoooho te lakierki h&m są przesłodkie <3 ja na dziale dziecięcym często bywam więc Twoja historia znana mi jest z autopsji haha :)
jestem ciekawa efektu szminek :>
Sie nie dziwie, że baby rzuciły sie na lakiery XD Ja z tej limitki potrzebuję tylko, dosłownie TYLKO pędzelek do linera ;) Jutro będę szukać, więc się modlę ;P Bamboszy z Kicią nie mam, ale mam mega różowe XD Poprawiają mi nastrój po całym dniu, więc nie zastanawiaj się i kupuj ciapciochy!!!
Mi się niesamowicie podoba ten różowawy z Essence. :P
Prześlij komentarz