Nowa wersja starego koloru. Stara, metaliczna wersja Underwater mnie nie urzekła (swatche możecie obejrzeć tu i tu chociażby). Za to nowa wersja, o mój losie. Nowa wersja jest po prostu przepiękna. To ciemny, przydymiony niebieski z niebieskimi drobinkami. Nie jest to metalik (jak stara wersja), baza jest kremowa. Chyba mój ulubiony z ostatnich essencowych zakupów. Piękny :)
Old version of this color has no wow effect to me. But this new one - oh my. It's beautiful, really. New Underwater is a dusty blue shade with some blue sparks. It's not a metallic like an old one. It's sparky and shiny and so pretty :D My favorite new/old color from my last Essence haul.
niedziela, 26 września 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
11 komentarze:
Ale fajny, chyba muszę zapolować :)
No chyba musisz :D Zwłaszcza, że on tylko pięć i pół zeta kosztuje :D
mniam mniam, słoczuj dalej :P
Te drobinki są bardzo dyskretne i tak naprawdę mało kiedy je widać - chyba, że w słońcu mniej się chowają ;)
Masz moze Ski Teal We Drop? Mogłabyś porównać te 2 lakiery, tzn z bazowym granatem Underwater?
Mam Ski Teala. Powiem szczerze, że w porównaniu do Underwatera w Ski widać te zielone nutki, których nie widać, gdy Ski jest solo na paznokciach. Jednak moja mama różnicy między nimi nie widzi :D
Czekam na Ski :D i na 5 innych lakierów *.* (tzn mam nadzieje że będzie *.* ;) )
A jakie to te inne lakiery? :D
Color Club - Wild Orchid i Ms. Socialite
OPI - Ski Teal We Drop, Parlez Vous Opi
ChG - Sexy i Grape Pop
OPIki mam obydwa, Color Cluby bardzo ładne a Czajn nie znaju (chociaz chyba Grape Pop widziałam gdzieś w czeluściach) :D
My version of Underwater is here:
http://veve-nails.blogspot.com/2010/10/underwater.html
But your color ist the best!
Veve I saw old version on your blog :) It's nice but, like I said, it has no wow effect to me :D I think I don't like metallic blues :D
Prześlij komentarz