Lakier z kolekcji imMATERIAL GURL. Zwykły brąz, nic szczególnego szczerze powiedziawszy. Kawa z mlekiem, coś w ten deseń. Ładny, ale na pewno nie kupie dużej buteleczki.
Rzadki, potrzeba trzech warstw by nie było prześwitów.
That's it - plain brown color. Nothing too exciting, nothing too much. Just plain and ordinary.
It's warm, medium brown, just like coffee with a lot of milk in it. It's nice, but nothing more.
Polsih is runny, it needs three coats to full opacity.
sobota, 11 września 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Mi się on całkiem podoba, ciekawe jak by na mnie wyglądał. Odszczekuję tym samym podejrzenia o biegunkową kolorystykę :P
Ja chyba nie lubię aż tak ciepłych brązów :D Mam chyba za ciepłe dłonie do takich kolorów :D
Czy on nie wpada trochę w musztardę?
Na moje oko nie :) Jest ciepły, ale nie ma w nim żółci. To takie kakałko :D
Prześlij komentarz