Jedna z moich ukochanych czerwieni. Głęboka, bogata, kobieca, klasyczna, elegancka... Piękna. I buteleczka dopracowana w najmniejszych szczegółach - drewniany korek, prosty design... Pędzelek wygodny, dobrze przycięty. Lakier jest gęsty, kryje już po jednej warstwie.
This is one of my favorites red polishes. Kerala Sunset is a really beautiful red shade. Deep, rich, ladylike... So pretty. And this cute little bottle, and woody cap - every little detail of this polish is elaborate to perfection. Brush is very handy, consistency is thick, one coat is opaque.
poniedziałek, 4 października 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz