Mój bohater, pan Gliniasty :D Rewelacyjny kolor, który się kocha albo nienawidzi :D W butelce wygląda strasznie, jak taki wymiotek. Ale na paznokciach to jest miłość aż po grób i nawet dalej. Szaro-beżowa baza ze złotym pyłkiem. Tego złotego pyłku z daleka nie widać, chyba że w pełnym słońcu. To nie jest shimmer, to właśnie taki pyłeczek. Bardzo lubię ten lakier, jest taki nietypowy - nie widziałam jego odpowiedników, nawet wśród droższych marek. Się nam Catrice postarało :D
It's a greige color with gold shimmer? speck? Dunno how to name it, cos it's not a typical shimmer. It's more like glimmer.
When I first saw Clayton in the bottle I thougt 'uch, gross', but when I applied it on my nails I thought 'och my, love it'. This one you love or hate. There is no space to 'oh, maybe I like it' or 'oh, maybe I don't'. Love it or hate it, period ;)
So, this one is a greige base with this gold glimmer. And it looks really good in sun. Clay-ton, My Hero :)))))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarze:
to jest shimmer :D Ładny :-)
Ja się będę przy swoim upierać, że to nie jest typowy shimmer :D
A jak Ingrid? Próbowałaś już?
najn! Ale jak bedziesz grzeczna to bedzie jako nastepny :-)
Zawsze jestem grzeczna :D
dobrze, to nastepny bedzie ingrid :D
wow, fajowy!
Prześlij komentarz