Mam jakieś takie dziwne zboczenie, że lubię jak mi wszystko do siebie pasuje. Tak było i z wymianą z Aggie (dwie Zoye i dwa Essence, porządek musi być :D), i z małymi zakupami Nicole by OPI. Efekt taki, jak na zdjęciu :D
Od razu napiszę, że kocham brązowego Essence. Jest piękny *.*
English please:
New stuff. Zoya, Nicole by OPI and Essence. Nice, eh? :D
sobota, 14 sierpnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Oberżynki mi się podobają :)
Noo :D Nicole tak pięknie iskrzy. Mniam :D
Prześlij komentarz